Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2013

Napić się przyzwoicie to także sztuka | Krótkie życie - Siergiej Dowłatow

Obraz
   „Krótkie życie” Siergieja Dowłatowa miało być krótką i przyjemną lekturą. Na półkach biblioteki szukałem czegoś lekkiego, czegoś co nie będzie wymagało tyle wysiłku co przeczytanie „Pana Wołodyjowskiego”.    Styl powieści nasuwa mi skojarzenia z Frantzem Kafką i Julio Cortázarem. Czytając biografię Dowłatowa dzieło posiada elementy autobiograficzne bądź jest krzywym zwierciadłem realnych wydarzeń. W dziele odnalazłem świetne połączenie, walkę ponad zmysłowego świata artystów z realiami sowieckiego życia. Powieść rozgrywa się w czasach odwilży przed priestrojką w głównej mierze w Talinie ale też w Nowym Jorku czy Paryżu. Dalej jest to życie w zbrodniczym ustroju lecz pozbawione stalinowskiej grozy.    Najbardziej utkwiła mi w pamięci scena w której dwóch nonkonfornistycznych bohaterów pragnąc posmakować prawdziwego życia i zarobić trochę grosza zatrudnia się do pracy w kotłowni. Na miejscu okazuje się ,że ludzie przerzucający węgiel to śmietanka intelektualna o rzadkich zainteres

Wegetarianizm

Obraz
  Wpis raczej z kategorii tych „lifestylowych”. Moja osobista dygresja na temat ciągłych pytań którymi jestem zasypywany.   Wyobraź sobie ,że jesteś alkoholikiem. Obrzydliwym chlorem który ostatnie 20 lat był w cugu. Wracasz do swojego domu który wygląda jak chlew i uświadamiasz sobie, że nie chcesz tak żyć. Przez ostatnie 20 lat sprawowałeś cierpienie i czujesz potrzebę skończenia z tym raz na zawsze. Logika podpowiada, że trzeba przestać pić. Przestajesz pić. W jednej minucie, robisz to tu i teraz, nie ma jutra.    Słowa kluczowe tej opowieści to cierpienie i świadomość . Po 20 latach mojego życia zdałem sobie sprawę, że jedzenie zwierząt to niepotrzebne cierpienie i przestałem je jeść. Czy czuję potrzebę jedzenia mięsa? Nie, od kiedy jestem świadomy jaka jest jego realna cena po prostu nie. Mięso nie pachnie tak jak kiedyś, teraz nawet śmierdzi. Czy było trudno zostawić to wszystko za sobą? Nie. Nie pamiętam by był to jakiś gwałtowny przełom w moim życiu. Sakralnych obietn