Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Czy Janusz Gajos umie lepić pierogi? - kilka słów o "Przyczajonym geniuszu" Jacka Wakara

Obraz
Literatura biograficzna, by nie powiedzieć "celebrycka" to coś co sprzedaje się dobrze. "Aż za dobrze" - powie, każdy miłośnik literatury pięknej, klnąc pod nosem w sposób jaki entuzjaście kulturą wyższą nie wypada. Jedną z książek jest "Przyczajony Geniusz", którą zapamiętam na długo. Nie jestem kinomanem, ani entuzjastą teatru. W jednym i drugim szukam przede wszystkim rozrywki. Janusza Gajosa kojarzę z kilku kreacji, a moją ulubioną jest rola właściciela warsztatu samochodowego z filmu: "To ja złodziej", który nie wiedzieć czemu nie stał się kultowy, choć miał na to zadatki. "Przyczajony geniusz" to zbiór wywiadów z przyjaciółmi Pana Gajosa przeprowadzonych przez autora książki. "Geniuszem" z tytułu jak nie trudno się domyśleć jest - Janusz Gajos. Przyczajony, w tych okolicznościach znaczy skromny, ale i zaskakujący. Skromni, ani oszczędni w słowach nie byli za to autorzy. 300 stron to dużo, zwłaszcza jak na wywiad o