Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Walden, czyli architektura ducha | Walden - Henry David Thoreau

Obraz
   Od czasu do czasu czytam cudze blogi, photoblogi czy vlogi znajomych. Z racji tego ,że jest ich niewiele mogę śmiało powiedzieć ,że jestem na bieżąco przekazywanych tam treści. Jedna z moich koleżanek, w kierunku której czynię teraz ukłon poruszyła na swoim internetowym poletku temat konsumpcjonizmu. Zamieściła bardzo ciekawe przemyślenia na temat tego zjawiska, oczywiście jak to bywa na photoblogach gawiedź była raczej zainteresowana zdjęciem niż treścią. Temat natchnął mnie do poczynienia własnych refleksji a pomogła mi w tym powieść Walden, czyli życie w lesie (ang.Walden, Life in the Woods) Henry'ego Davida Thoreau. http://mapsofdeserts.files.wordpress.com/2010/03/thoreau.jpg    Meritum zostawię sobie na później. Wpierw powiem Wam w jakich okolicznościach poznałem tą powieść. Jak zwykle mogę być wdzięczny przypadkowi, otóż wędrując po internecie, od poczty do portali społecznościowych znalazłem ciekawy artykuł na temat firmy trudniącej się w budowie domów. Domy t

Ernest Hemingway - Komu bije dzwon?

Obraz
   Hasło "For Whom the Bell Tolls" znane jest większości populacji z piosenką Metalliki z kultowego albumu Ride the lightning. Niewielu wie, że wzięło się one z książką którą inspirował się Pan Hetfield. Również polski Kult posiada utwór pod tym tytułem. Muzyka gitarowa zawsze była symbolem wolności, buntu i niezależności, tak więc postać Ernesta Hemingwaya pasuje świetnie do tego schematu. Co to za powieść o której śpiewa Kazik i Metallica? Czy warto ją przeczytać?  http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ernest_Hemingway_1923_passport_photo.TIF.jpg    Przed przeczytaniem książki nigdy nie czytam opinii na jej temat. Nie chcę sugerować się obcymi poglądami i spostrzeżeniami. Dlatego też  „Komu bije dzwon” zaskoczyła mnie, jako Polaka niespotykanym obiektywizmem. Przewracając strony doszedłem do wniosku, że na wojnie nie ma dobrych i złych, winnych i niewinnych, moralnych i zgniłych. Te postawy zacierają się bardzo szybko. Po obydwu stronach frontu są zwyczajni ludzi