Ryszard Nowak - mój idol
Kto jest Twoim idolem i dlaczego jest
to Stalin? Takie wypracowania pisało się ponoć za komuny. W latach dziewięćdziesiątych było lepiej, bo wtedy wszyscy z własnego
wyboru wybierali papieża. Wiadomo którego. Gdybym dzisiaj miał
wybrać to napisałbym wypracowanie na temat: Moim idolem jest
Ryszard Nowak z Polskiego komitetu Walki z Sektami. Wybrałbym taki
temat bo rzeczywiście tak jest. Głęboko podziwiam tego Pana. Jego
postawa, upór i siła charakteru są mi niedoścignionym wzorem. Pan
Ryszard Nowak zajmuje się zawodowo walką z sektami. Nie jest to
średniowieczny inkwizytor, nie ma miecza i hostii. Wojuje pozwami
sądowymi. Podziwiam go bo odwala kawał solidnej roboty, pozwał
już: Czesława Mozila, Dodę, Nergla, Peję i wielu innych. Każdego
pozywa za: Obrażanie uczuć religijnych. Tak więc jego praca polega
na byciu obrażonym. Nie obrażanym, a obrażonym. Pan Ryszard Nowak
wyszukuje w internecie i gazetach informacje które mogły by go
obrazić. Jeżeli poczuje ,że tak jest robi to (nie wiem jak to może
wyglądać) czyli obraża się i pisze pozew do sądu. Jeśli dodać
to ,że robi to za nasze pieniądze, czyli pieniądze podatników
mamy pełny obraz człowieka sukcesu. Pan Ryszard Nowak jest moim
idolem bo nikt jeszcze nie zarobił tyle pieniędzy na byciu
obrażonym, choć moim zdaniem w tej roli lepiej sprawdziłaby się
kobieta. Jak byłem mały mama mówiła mi: Nie bądź taki
obrażalski bo nikt nie będzie chciał się z Tobą bawić. Szkoda
,że jej posłuchałem bo dzisiaj byłbym bogaty i spełniony
zawodowo jak Pan Ryszard Nowak.
http://z3.frix.pl/frix89/ee0d56210003fee24e85727e/Ryszard%20Nowak.jpg
Ps. Szanowny Panie Nowak. Jeżeli przez
ten wpis czuje się Pan obrażony to śpieszę się wyjaśnić ,że
nie miałem tego na celu. Lecz gdyby moje słowa nie wystarczałyby
Panu biję się w pierś i przepraszam za to wszystko co napisałem
powyżej.
Komentarze
Prześlij komentarz