Czy pastafarianin może być wege? | Kościół latającego potwora spagetti
O religii, wierze i Bogu napisałem już tu kilka słów. Ostatni wpis kończył się pytaniem którą religię powinienem wybrać. "Kościół Latającego Potwora Spaghetti" wcale mi tej decyzji nie ułatwia.
Człowiek istnieje od 200 000 tysięcy lat, chrześcijaństwo optymistycznie zakładając od 2000. Mówię "optymistycznie zakładając" bo obecne chrześcijaństwo to zbiór różnorakich wyznań i kościołów diametralnie się od siebie różniących. Ba, nawet sam katolicyzm nie ma wiele wspólnego z tym czym był przed 500, 1000 czy 1500 laty. Nim zjecie mnie żywcem za moje rozważania podważające "jedyny słuszny światopogląd" spytajcie dowolnego leseferysty o to która religia jest lepsza. Inteligenty człowiek nie powinien pytać: "Czemu Twoją religią jest religia A?" Powinien zadać pytanie: "Czemu Twoją religią nie jest religia B?". Jeśli otrzyma odpowiedź: "Bo wychowałem się w takiej wierze"świadczy to, że będąc synem/córką wojującego dżihadżysty zabijałby innowierców bo tak mu nakazuje religia... Tak więc proste pytanie: "W kogo wierzyć?" Nabiera zupełnie nowego charakteru. To właśnie brak krytycyzmu względem swoich poglądów tworzy fanatyzm. Jestem o tym "święcie" przekonany.
Wielkie religie mają swoje schizmy, podziały, wojny i generalnie słabo przechodzą próbę czasu. Znaleźć taką która odpowiada nam w 100% nie jest łatwo. Jest w czym wybierać... "Kościół Latającego Potwora Spaghetti" to względnie nowa, ale prężnie rozwijająca się religia. Niestety Polska jest państwem pod okupacją Watykanu ponieważ Kościoła FSM nie udało się
zarejestrować jako pełnoprawnego związku wyznaniowego. Sprawa toczy się od lat. Padają argumenty, że to FSM nie jest pełnoprawną religią, a jej parodią. Tylko kto ma o tym decydować? Przecież to klasyczny konflikt interesów! Czemu otwarcie nie powiemy, że Polska jest krajem teokratycznym w którym panuje cenzura? Skoro aparat państwa zezwala na istnienie określonych kościołów, a pewne nawet faworyzuje to nie jest to wolność, anie tym bardziej równość. Winny temu jest między innymi ówczesny minister Pan Boni znany min. ze współpracy z SB w okresie komunistycznym oraz spoliczkowania przez Pana Janusza Korwina Mikke w Europarlamencie. Co mu przeszkadza FSM? "Kościół Latającego Potwora Spaghetti" cechuje obce dla pozostałych wyznań poczucie humoru. Nie uświadczycie tu typowego dla polskich kościołów marazmu czy islamskiego fundamentalizmu. Podstawowym przesłaniem jest luz i tolerancja. I to może jest ta odmiana której RP nie może przełknąć?
Istnieją dwie podstawowe lektury Kościoła FSM: Ewangelia FSM i Luźny Kanon. To świetne, pełne humoru, pisane z dystansem powieści które polecam z całego serca. Oprócz swoistej mitologii znajdują się tam eseje i polemiki z innymi nurtami religijnymi. Autorzy w wesoły sposób tłumaczą idee powstania FSM, jego rozwój i główne doktryny. To łatwa i przyjemna lektura, dostępna za darmo i po polsku.
Zastanówmy się, czy świat nie byłby lepszym miejscem do życia gdyby ludzie nie brali wszystkiego na poważnie? Wielkie korporacje, rządy, religie potrzebują niewolników. Potrzeba ludzi którzy na sygnał są gotowi zrobić wszystko czego się od nich oczekuje. Tak działa totalitaryzm który sam w sobie ma wiele wspólnych cech z religią.
W mojej opinii zawdzięczamy bardzo wiele idei FSM. Ten ruch zapoczątkował debatę społeczną na temat roli religii w państwie (oczywiście nie w Polsce). Może i racjonalizm jest nudny i zimny. Może i nie mam racji, a każdy mój wpis to brednie. Lektura świętych ksiąg FSM nie zrobiła ze mnie ateisty, a na głowie nie wyrosły mi rogi. Wracając do pytania z tytułu. Może! Rytualną potrawą jest spaghetti i hot dogi, a te bez problemu można zrobić wegańskie. A nawet jeśli się nie uda to FSM nie jest obraźliwy.
Człowiek istnieje od 200 000 tysięcy lat, chrześcijaństwo optymistycznie zakładając od 2000. Mówię "optymistycznie zakładając" bo obecne chrześcijaństwo to zbiór różnorakich wyznań i kościołów diametralnie się od siebie różniących. Ba, nawet sam katolicyzm nie ma wiele wspólnego z tym czym był przed 500, 1000 czy 1500 laty. Nim zjecie mnie żywcem za moje rozważania podważające "jedyny słuszny światopogląd" spytajcie dowolnego leseferysty o to która religia jest lepsza. Inteligenty człowiek nie powinien pytać: "Czemu Twoją religią jest religia A?" Powinien zadać pytanie: "Czemu Twoją religią nie jest religia B?". Jeśli otrzyma odpowiedź: "Bo wychowałem się w takiej wierze"świadczy to, że będąc synem/córką wojującego dżihadżysty zabijałby innowierców bo tak mu nakazuje religia... Tak więc proste pytanie: "W kogo wierzyć?" Nabiera zupełnie nowego charakteru. To właśnie brak krytycyzmu względem swoich poglądów tworzy fanatyzm. Jestem o tym "święcie" przekonany.
Wielkie religie mają swoje schizmy, podziały, wojny i generalnie słabo przechodzą próbę czasu. Znaleźć taką która odpowiada nam w 100% nie jest łatwo. Jest w czym wybierać... "Kościół Latającego Potwora Spaghetti" to względnie nowa, ale prężnie rozwijająca się religia. Niestety Polska jest państwem pod okupacją Watykanu ponieważ Kościoła FSM nie udało się
zarejestrować jako pełnoprawnego związku wyznaniowego. Sprawa toczy się od lat. Padają argumenty, że to FSM nie jest pełnoprawną religią, a jej parodią. Tylko kto ma o tym decydować? Przecież to klasyczny konflikt interesów! Czemu otwarcie nie powiemy, że Polska jest krajem teokratycznym w którym panuje cenzura? Skoro aparat państwa zezwala na istnienie określonych kościołów, a pewne nawet faworyzuje to nie jest to wolność, anie tym bardziej równość. Winny temu jest między innymi ówczesny minister Pan Boni znany min. ze współpracy z SB w okresie komunistycznym oraz spoliczkowania przez Pana Janusza Korwina Mikke w Europarlamencie. Co mu przeszkadza FSM? "Kościół Latającego Potwora Spaghetti" cechuje obce dla pozostałych wyznań poczucie humoru. Nie uświadczycie tu typowego dla polskich kościołów marazmu czy islamskiego fundamentalizmu. Podstawowym przesłaniem jest luz i tolerancja. I to może jest ta odmiana której RP nie może przełknąć?
Istnieją dwie podstawowe lektury Kościoła FSM: Ewangelia FSM i Luźny Kanon. To świetne, pełne humoru, pisane z dystansem powieści które polecam z całego serca. Oprócz swoistej mitologii znajdują się tam eseje i polemiki z innymi nurtami religijnymi. Autorzy w wesoły sposób tłumaczą idee powstania FSM, jego rozwój i główne doktryny. To łatwa i przyjemna lektura, dostępna za darmo i po polsku.
Zastanówmy się, czy świat nie byłby lepszym miejscem do życia gdyby ludzie nie brali wszystkiego na poważnie? Wielkie korporacje, rządy, religie potrzebują niewolników. Potrzeba ludzi którzy na sygnał są gotowi zrobić wszystko czego się od nich oczekuje. Tak działa totalitaryzm który sam w sobie ma wiele wspólnych cech z religią.
W mojej opinii zawdzięczamy bardzo wiele idei FSM. Ten ruch zapoczątkował debatę społeczną na temat roli religii w państwie (oczywiście nie w Polsce). Może i racjonalizm jest nudny i zimny. Może i nie mam racji, a każdy mój wpis to brednie. Lektura świętych ksiąg FSM nie zrobiła ze mnie ateisty, a na głowie nie wyrosły mi rogi. Wracając do pytania z tytułu. Może! Rytualną potrawą jest spaghetti i hot dogi, a te bez problemu można zrobić wegańskie. A nawet jeśli się nie uda to FSM nie jest obraźliwy.
Komentarze
Prześlij komentarz