Kemi Tornio 2013 #1 Wioska świętego Mikołaja

   Nigdy nie wierzyłem w świętego Mikołaja, bynajmniej nie pamiętam takiego okresu w moim życiu. W dwudziestym pierwszym wieku, mając dwadzieścia jeden lat moja niewiara zderzyła się z brutalną rzeczywistością.  Otóż Święty Mikołaj istnieje, co gorsza istnieje pod stereotypową postacią. Kultura masowa wykreowała obraz grubszego, brodatego dziadka w czerwonych portkach w 1930 roku za pośrednictwem Coca Coli. Finowie podchwycili ten wizerunek i umieścili swojego Mikołaja w mieście zwanym Rovaniemi, gdzie w 1985 roku wybudowali mu wioskę. Obwieścili jednocześnie całemu światu ,że to właśnie stąd wyrusza co roku rozdawać prezenty w wigilijną noc. Jak na złość nie byli jedyni. Wpisując w google frazę: Wioska świętego Mikołaja wyskakują miejsca z różnych stron... Polski. Cóż, Polak Potrafi. Ta sama fraza wpisana w języku Szekspira uświadamia nas, że wiodącą pozycję wiedzie Rovaniemi. Są jeszcze dwie oficjalne wioski w Kanadzie i Norwegii ale która jest „tą jedyną, prawdziwą” nie mam pojęcia. Umiejscowienie tych wiosek zapewne powiązane jest z obszarami występowania reniferów. Szkoda ,że czerwono-nosy nie był żubrem mielibyśmy bardziej komercyjny folklor.
 Wioska Świętego Mikołaja to kompleks turystyczny pełen sklepów, restauracji i innych atrakcji. Wszystko jest schludne, czyste i zaprasza zwiedzających do zostawienia paru Euro w sklepach z kiczowatymi pamiątkami. Im bliżej drzwi do „Świętego“ tym ceny wyższe, z tym ,że na aleje z pamiątkami wychodzi się dopiero po audiencji. Czy ceny są wysokie? Dla nas tak. Albo to raczej nasze zarobki są śmieszne. Do centrum wycieczki prowadzą stylowe korytarze rodem z bajek disneya. Ozdabiają je ruchome koła zębate i przekładnie rodem z fabryk. Na ścianach znajdują się zdjęcia sławnych osobistości odwiedzających ten przybytek. Są wśród nich gwiazdy muzyki (głównie gitarowej, ale temu zjawisku poświęcę inny wpis), kina czy polityki. Dekoracje stwarzają piorunujące wrażenie. Gra świateł, detale wszystko jest bardzo starannie dopracowane. Po przekroczeniu progu domu Mikołaja obowiązuje zakaz filmowania i fotografowania. Pilnuje tego przewodnik - karzeł w zielonych portkach zwany dalej elfem. Nasz Elf nie zaliczał się do wyjątkowo rozmownych i sympatycznych ludzi. Zakaz w mojej opinii to dobre marketnigowe posunięcie, ludzie nie zatrzymują się co dwa kroki by zrobić zdjęcie, nie tamują ruchu. Wręcz przeciwnie wszyscy idą wolno, w milczeniu starając zapamiętać każdy szczegół. Wszystko to otacza dziwna aura sacrum.
  Sam Mikołaj to „równy chłop“ potrafi powiedzieć „Dzień Dobry“ w kilku językach, w tym również po polsku. Siedzi na wielkim dobrze oświetlonym tronie czekając na gości. Jeżeli ktoś życzy sobie zdjęcie może je sobie zamówić. Zajmuje się tym elf który wyposażony jest w dyskretnie ulokowane stanowisko fotograficzne. Za jedyne 120 Euro można nabyć zdjęcie w wielkiej rozdzielczości wraz z nagraniem z monitoringu. A to wszystko na dowolnym nośniku danych. Czy 120 euro to dużo? Płacimy nie tylko za unikatową fotografię ale co najważniejsze za możliwość zwiedzania bez ciągłych fleszy i domorosłych amatorów cyfrówki. Pora na wcześniej wspomniane pamiątki. Od tzw. Finek czyli legendarnych noży po chińskie, plastikowe laski lukrecji. Miejsce gdzie regionalne wytwory na wysokim poziomie mieszają się z chińskim kiczem i tandetą. Do wyboru mamy artykuły w dwupiętrowym kompleksie handlowym a wszędzie dosłownie to samo.  Wioskę odwiedzałem w środku tygodnia poza sezonem tak więc oprócz mojej grupy budynek był pusty. Momentami czułem się jak uczestnik fabuły post-apokaliptycznego kina. Jestem pewien ,że wraz z tłumami turystów to miejsce napełnia się życiem.
  Czym dla mnie jest wioska Świętego Mikołaja? Jest to druga po supermarkecie świątynia konsumpcji. Miejsce gdzie dziecięce marzenia konfrontują się z bezlitosnym kapitalizmem.

Na zdjęciu większa część kursu, w tym również ja. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łomża to Podlasie czy Mazowsze?

C. Wright Mills "Wyobraźnia socjologiczna" Obietnica

BASS DIY, czyli gitara basowa własnej roboty #1