Narrenturm, znów o fantastyce | Narrenturm - Andrzej Sapkowski

  Andrzeja Sapkowskiego nie należy nikomu przedstawiać. Po krótce jest to pisarz który radzi sobie w tych trudnych dla literatów czasach bardzo dobrze. O ile ekranizacje jego powieści nie przysporzyły mu rzeszy fanów do gry na podstawie trylogii o Wiedźminie już tak. A ja znów mam okazję poużalać się na społeczeństwo, że czytają tylko to co wyjdzie jako gra na PC.


http://www.eksiegarnia.pl/f_okl_max.php?nazwa=./azymut/okladki/8370541534.jpg&az=0&pap=

  Narrenturm to powieść umiejscowiona w czasoprzestrzeni wojen husyckich. Opowiada o losach Reinmara von Bielau który został przyłapany na chędożeniu z żoną miejscowego szlachcica, z rodu van Stercza. Jak to w świecie (nie tylko fantasty) bywa Reinmar zapragnął prawdziwej miłości skutkiem czego latał po ówczesnym świecie za zamężną i pełną wdzięków Adelą której fizyczność została opisana nader szczegółowo już na starcie powieści.
  Powieść była ciekawa, sześćset stron przeczytałem w cztery dni. Jest to jedna z tych grubych książek z dużą czcionką do czytania w tramwaju. Humor jest utrzymany na przyzwoitym poziomie, akcja toczy się w wartki i regularny sposób. Dzieło mogę porównać do małego piwa przed obiadem. Jest przyjemnie, niezobowiązująco i sielankowo ale nie jest to „gruby melo”. Przepraszam za poziom moich porównań ale jest adekwatny do szeroko pojętej fantastyki, która jest w mojej opinii płytka. Oczywiście nie sposób odmówić tu kunsztu literackiego, bo całość czyta się bardzo przyjemnie, jest nawet nawiązanie do Rublowa. Tylko to co zmienia? W dalszym ciągu jest to pożywka dla niewymagającego czytelnika. Jeżeli czytasz z nudów, fantastyka jest stworzona dla Ciebie, jeśli zaś potrzebujesz czegoś więcej sprawdź pozycje z moich pozostałych postów. Podtrzymuję moje wcześniejsze stanowisko co do fantastyki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łomża to Podlasie czy Mazowsze?

C. Wright Mills "Wyobraźnia socjologiczna" Obietnica

BASS DIY, czyli gitara basowa własnej roboty #1