Ile zarabia Youtuber? | 10 lat Youtube

# Ile zarabia Youtuber # Ile naprawdę zarabia Youtuber? # Sprzedałeś się nie piszesz o książkach!

Człowiek pierwotny nie potrafiłby obsłużyć komputera, człowiek współczesny nie potrafi bez niego żyć.



23 kwietnia, serwis YouTube obchodził 10 lecie zamieszczenia tam pierwszego materiału video. "Przypadkiem" zbiegło się to z Orange Video Festem, gdzie najpopularniejsi polscy "Youtuberzy" czerpali ze swojej sławy. Nie jestem pierwszym który sądzi, że poziom polskiego Youtuba to dno. Mówił o tym dinozaur sceny - Dakann, jak również jego nie młodszy kolega Kierownik. Tylko, że to nie jest tak do końca przesądzone. Owszem, jest wiele świetnych twórców których programy ogląda się z przyjemnością, ale to tylko procent. Co więcej, popularność nie równa się jakości. Co nie jest tajemnicą, nie jestem zwolennikiem "kołczingu", a coraz więcej twórców się za to zabiera. Zapewne jest to spowodowane tym, że te zajęcie nie wymaga w zasadzie żadnych szczególnych kompetencji. Ot taki aktywizator bez produktu. Kolejną rzeczą irytującą w Polskim Youtubie są podziały na grupki. Niestety, tam gdzie pojawiają się zyski tam i jest konkurencja. Nieformalne grupki przekształciły się w firmy świadczące programy partnerskie i korporacje. Są pieniądze, są podziały, jest rywalizacja. Nie zawsze jednak uczciwa.
Ile zarabia Youtuber? Jeżeli przyjąć, że ów mitycznego Youtubera za "każdego twórcę materiałów wideo na YT" to mediana czy jakakolwiek średnia jest nieprawdopodobnie trudna do wyliczenia. Ludzie zamieszczający video w sieci rozpoczęli prawdziwe zarabianie dzięki reklamom, ale nie jest to jedyne źródło ich zarobku. Dochodzą transze za "dyskretne lokowanie produktu", występy w telewizji (pyta.pl), reklamy (polimaty), prowadzone szkolenia (20m2 Jakubiaka) czy na wzór raperów własne marki odzieżowe (Zdupy i Abstrachuje). Do tego dochodzą występy na imprezach, gale, ścianki itp. Każdy szanujący się  twórca musi mieć własną linię koszulek i gadżetów, to oczywiste. Youtuba nie robi się z pasji. Dzisiaj to prawdziwy biznes.

Rozwój Youtuba można podzielić na trzy okresy:
  1. Pierwsza generacja tworząca materiały video z pasji, dla zabawy np: Dakann, Damianero.
  2. Twórcy którzy nie zarabiali na YT, a na rzeczach towarzyszących np: Niekryty Krytyk, Pyta.pl
  3. Twórcy którzy są na YT ze względu na zysk. Zarabiają na reklamach i na wszystkim na czym mogą. Czyli 90% polskiego YT.

Nie zazdroszczę nikomu pieniędzy, ten wpis nie jest hejtem bo szczerze cieszę się z tego, że youtuberzy mają dobrą kasę ze swoich produkcji. Dzięki temu widz, czyli ja otrzymuje ciekawszy, lepiej dopracowany produkt. Pytanie: Gdzie leży granica? Wydaje mi się, że owi Youtberzy skończą jak aktorzy kabaretowi którzy byli lubiani gdy koncentrowali się na wymyślaniu skeczy. Dzisiaj coraz częściej prowadzą programy w TV i pojawiają się w serwisach plotkarskich. Zastąpili aktorów kabaretowych którzy kiedyś nas bawili, a dzisiaj męczą.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

C. Wright Mills "Wyobraźnia socjologiczna" Obietnica

Łomża to Podlasie czy Mazowsze?

BASS DIY, czyli gitara basowa własnej roboty #1